Pokój dla pierwszoklasisty
Pokój dla dziecka NA PODDASZU
Do tej pory to pomieszczenie zdążyło pełnić kilka funkcji - było moim gabinetem, pokojem naszej najmłodszej pociechy, salą zabaw i siłownią. Postanowiliśmy jednak, że Tadzio powinien już mieszkać sam - młodsi bracia dzielą teraz większy pokój. Bardzo lubię to pomieszczenie, mimo iż jest to pokój na poddaszu to nie ma skosów i posiada własną garderobę. Układ funkcjonalny pokoju wymysliliśmy bardzo szybko, łóżko stanęło pod oknem, po lewej stronie od wejścia postawiliśmy otwarty regał na książki i zestawy LEGO, a po prawej stronie znajduje się biurko i komoda, na tej ścianie mieszczą się także drzwi do garderoby.
Co MUSIELIŚMY zrobić?
W pierwszej kolejności należało zamienić chłopcom garderoby - co wiązało się oczywiście z orgomnymi porządkami. Gdy udało się już porozdzielać i na nowo ułożyć wszystkie ubranka, można było przystąpić do następnego kroku, jakim było - malowanie łóżek (tak łóżek, ponieważ zdecydowaliśmy się na zmiany w dwóch pokojach - więcej o pokoju dla braci tutaj). Wybraliśmy łóżko TERVA z IKEA, ale jego wygląd nie do końca mnie przekonywał - surowe drewno, w lekko żółtawym odcieniu, to coś czego staram się wystrzegać w moich projektach, dlatego wybraliśmy wspólnie z Tadziem farbę akrylową Luxens w kolorze Sage 3, którą pomalowaliśmy łózka.
Łóżko malowałam przed złożeniem i dla pełnego krycia wystarczyły dwie warstwy, które schły w sumie 12 godzin. Dlaczego wybraliśmy takie łóżko dla dziecka? Ponieważ chcieliśmy, żeby miał już pełnowymiarowy materac 90x200 cm. To bardzo ważne, żeby dziecko miało dobrze dobrany materac oraz dno do łóżka, dlatego warto troszkę się nad tym pochylić i dobrać dla swojej pociechy odpowiedni zestaw.
W czasie gdy łóżko czekało na złożenie my mogliśmy zacząć tworzyć naszą ukochaną boazerię. Jak wykonać prostą boazerię przeczytacie tutaj. Do dekoracji na ścianie zdecydowaliśmy się użyć farby plamoodpornej Luxens w kolorze Ink 4. Ogromnie się cieszę, że udało mi się dobrać pasujące odcienie gotowych farb, na cały remont mieliśmy około 3 dni, więc zwyczajnie nie miałam czasu jeździć i mieszać farb, wolałam wszystko kupić w jednym sklepie.
Pozostałe meble, które znalazły się w pokoju pierwszoklasisty, to biały regał KALLAX, który towarzyszy nam już od dłuższego czasu i świetnie się sprawdza do przechowania przeróżnych, dziecięcych skarbów. Szarą komodę HEMNES także już mieliśmy. Musielimy dokupić biurko i tutaj zdecydowaliśmy się na nowość z IKEA – samo biurko znajduje się w ofercie już naprawdę długo, ale ten kolor wszedł do sprzedaży stosunkowo niedawno – wybraliśmy bowiem imitację dębu z czarną nogą – na żywo wygląda przepięknie. Do tego, żeby ułatwić organizację dokupiliśmy nadstawkę w kolorze czarnobrąz. To co ogromnie nam się spodobało, to tablica magnetyczna, znajdująca się w plecach nadstawki, można na niej mocować notatki na magnesach, oraz pisać suchościerlanym pisakiem.
MICKE w zestawie z regulowanym krzesłem ELDBERGET/MALSKÄR to idealne biurko dla dziecka. Mieści w sobie podręczniki, pojemny organizer na kredki, flamastry i inne dziecięce przydasie. Można w nim także schować wyprawkowe zapasy, których pierwszoklasista potrzebuje naprawdę sporo.
Idealne (i tanie) meble do POKOJU DZIECIĘCEGO
Wcześniej nie wspomniałam, ale nasz mały odkrywca uwielbia sam czytać sobie przed snem. Do tego potrzebuje jednak dobrego oświetlenia i miejsca na przechowywania ulubionych pozycji (w tym momencie to Harry Potter). Dlatego kupiliśmy dodatkową szafkę nocną PERJOHAN, którą również pomalowałam przed złożeniem. Na niej ustawiałam lampkę FORSÅ i gotowe.
Jak stworzyć NIEPOWTARZALNY POKÓJ dla dziecka?
Pokój dla chłopca powinien mieć wyjątkowy charakter, z drugiej jednak strony nie może w nim zabrakną miejsca na zabawę. Przy projektowaniu pokoi dziecięcych kieruję się zasadą, że mniej znaczy więcej. Wbrew pozorom dzieciom nie przeszkadzają stonowane barwy, nie zawsze potrzebna jest kolorowa tapeta czy pstrokaty dywan. Warto przygotować bezpieczną bazę kolorystyczną, składającą się z dwóch/trzech pasujących kolorów, które będzie można dopełnia o dekoracje w podobnych barwach. W naszym przypadku to lekka szarość Flugger 5382.
Do tego granat i zieleń. Uzupełniłam to o pasujący dywan w odcieniach szarości, pościel z kolei jest niebieska i idealnie wpasowuje się w wystrój pokoju, ale śmiało mogę zmienić ją na białą, szarą czy zieloną. Nie jestem fanką tworzenia pokoi tematycznych, w czasie kiedy przygotowywaliśmy się do tego remontu Tadziu przeszedł od pokoju w stylu Gwiezdnych Wojen, przez Pokemony po Minecrafta i Harrego Pottera, uważam że bezpieczniej jest kupić np. koc czy budzik z ulubionym bohaterem niż decydować się na fototapetę czy dywan z danej bajki.
Ale to tylko ja, do bólu praktyczna i kochająca wszystko co ponadczasowe. Tak, czasami to ponadczasowe może wydawać się nudne, dla mnie to jednak oznaka wyjątkowości.